Dopiero przeprowadzony dowód może być oceniony pod kątem wartości dowodowej jego treści, w tym wpływu na formułowane wypowiedzi ewentualnych prowokacji bądź sugestii stosowanych w jej toku przez nagrywającego, a także tego, czy nagranie zawiera całość wypowiedzi uczestniczących w rozmowie osób, czy zachowuje ciągłość i

W dobie powszechnie dostępnej i taniej technologii, kiedy funkcja dyktafonu jest dostępna nawet w prostych modelach telefonu komórkowego, coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, kiedy pracownik decyduje się na potajemne nagranie rozmów z szefem, zwłaszcza jeśli podejrzewa, że pracodawca może mu w nieodległym terminie wręczyć wypowiedzenie. Czy takie postępowanie jest legalne i czy takie nagranie może posłużyć jako dowód w postępowaniu sądowym? Czy potajemne nagranie może być dowodem w sądzie? Nie ulega wątpliwości, że potajemne nagranie rozmowy godzi w zasady współżycia społecznego, jednak czy jest nielegalne? Przede wszystkim należy zauważyć, że prawo rozgranicza nagrywanie rozmów, w których uczestniczymy od tych, w których jesteśmy osobą postronną. W tym drugim przypadku użycie dyktafonu lub podsłuchu jest nielegalne i zgodnie z art. 267 Kodeksu karnego oraz podlega karze do 2 lat pozbawienia wolności. Jednakże żaden przepis nie reguluje wprost problemu dopuszczalności dowodów z nagrań, których jest się uczestnikiem. Najważniejsze przepisy Kodeksu postępowania cywilnego dotyczące dowodów to: art. 227, w myśli którego przedmiotem dowodu mogą być wszelkie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie; art. 308 § 1, zgodnie z którym sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających, albo przenoszących obrazy lub dźwięki; art. 309, który pozostawia w gestii sądu dopuszczenie innych środków dowodowych niż wymienione w przepisach, co oznacza, iż ich katalog jest otwarty. Należy zauważyć, że z praktyki wynika, iż sądy pracy są skłonne przyjmować tego typu nagrania w charakterze dowodu, z uwagi na zdecydowanie mniej uprzywilejowaną pozycję pracownika, jako strony stosunku pracy co często utrudnia mu dowodzenie bezprawnego działania pracodawcy. W wyroku o sygnaturze II CSK 478/15 z 22 kwietnia 2016 r. Sąd Najwyższy podkreślił, że brak zgody na utrwalanie rozmowy przez jednego z jej uczestników nie dyskwalifikuje dowodu a priori, jednak wymaga przeprowadzenia oceny czy dowód - ze względu na swoją treść i sposób uzyskania - nie narusza gwarantowanego przez art. 47 Konstytucji prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji). A co z naruszeniem dóbr osobistych? Linia orzecznicza nie jest jednolita, a wyrok z 31 stycznia 2018 r. o sygnaturze I CSK 292/17 tylko to potwierdza. Była to sprawa z powództwa cywilnego, w której stroną skarżącą była spółka oraz prezes tejże spółki, a pozwanym – były pracownik, który dopuścił się potajemnego nagrania swojego pracodawcy i zamierzał to nagranie wykorzystać w uprzednim postępowaniu sądowym przed sądem pracy (jednakże ostatecznie wycofał dowód z nagrania, które tym sposobem nigdy nie zostało ujawnione). Pracodawca w skardze kasacyjnej domagał się uznania, iż zostały naruszone jego dobra osobiste, oficjalnych przeprosin w formie pisemnej, które miały być umieszczone na firmowej stronie internetowej, zniszczenia nagrania oraz przekazania przez byłego pracownika znacznej sumy tytułem odszkodowania na wskazany cel społeczny. Dwie instancje wydały wyrok niekorzystny dla pracodawcy, uznając, że skoro potajemne nagranie nie zostało ujawnione, nie mogło naruszyć jego dóbr osobistych rozumianych jako renoma czy dobre imię. Sąd Najwyższy jednak uznał, że skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, a dobra osobiste należy rozumieć szerzej. Czym są dobra osobiste? Art. 23 Kodeksu cywilny w szczególności wymienia takie dobra osobiste człowieka jak: zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. Jednak konstrukcja przepisu wskazuje na to, że nie jest to katalog otwarty. Zdaniem Sądu Najwyższego w niniejszej sprawie zostały naruszone następujące dobra osobiste pracodawcy: swoboda wypowiedzi, rozumiana jako możność decydowania nie tylko o treści wypowiedzi, ale również o tym, czy wypowiedź zostanie utrwalona, w jakiej formie, w jakim celu i przez kogo; prywatności rozmówcy; poufności spółki jako osoby prawnej; zagrożenie tajemnicy komunikowania się, wywołane przez prawdopodobieństwo ujawnienia przez pozwanego nagrania w przyszłości. Zgodnie z art. 24 Kodeksu cywilnego, bezprawnym jest każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających takie działanie. Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych, zalicza się: działanie w ramach obowiązujących przepisów prawa, zgodę pokrzywdzonego (ale z zastrzeżeniem uchylenia jej skuteczności w niektórych przypadkach), działanie w ochronie uzasadnionego interesu. Aby pracownik mógł uniknąć odpowiedzialności za swój czyn musiałby wykazać, że wystąpiła jedna z okoliczności wyłączających tę odpowiedzialność. Sąd Najwyższy w tej sprawie przyznał rację pracodawcy i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Potajemne nagranie przyczyną zwolnienia? Sąd Najwyższy w tej sprawie podkreślił także, iż dokonywanie potajemnego nagrywania innych osób, jest powszechnie nieakceptowane w społeczeństwie i stanowi działanie zasługujące na dezaprobatę. Przytoczył także wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2011 r. o sygnaturze II PK 299/10, w którym sąd orzekł, że nagrywanie niejawnych rozmów z pracodawcą bez jego zgody, może nawet stanowić podstawę rozwiązania umowy o pracę. Pracodawca może uznać za prawdziwe twierdzenia pracownika, że nagrywał jego niejawne rozmowy i uznać to za przyczynę rozwiązania umowy o pracę, bez konieczności wykazania faktycznego nagrywania (ponieważ pracownik nie powinien nagrywać i gromadzić informacji, które pracodawca uznał za niejawne). Przykład 1. Pan Jan jest kierownikiem jednego z działów spółki ABC. Pan Jan wszedł w konflikt ze swoim przełożonym i rozpuszcza po firmie plotki, że nagrywał swoje rozmowy prezesem i innymi członkami zarządu spółki ABC, które świadczą o nieuczciwych praktykach spółki i teraz „jest nietykalny”. Pracodawca wręczył mu rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika za powód wskazując naruszenie zasady uczciwości, lojalności wobec pracodawcy, zachowania w tajemnicy informacji dotyczących pracodawcy, których ujawnienie mogłoby narazić go na szkodę oraz zasad współżycia społecznego, poprzez potajemne nagranie jego rozmów odbywających się w pomieszczeniu zamkniętym, bez udziału pracowników i osób trzecich, mimo że już po otrzymaniu pisma, pracownik zaprzeczył jakoby nagrywał jakiekolwiek rozmowy. Postępowanie pracodawcy należy uznać za prawidłowe, gdyż dla oceny zasadności rozwiązania z nim umowy znaczenie mają same jego twierdzenia o nagrywaniu poufnych rozmów członków zarządu. Potajemne nagranie przez pracownika rozmów z pracodawcą, jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego, lecz może zostać dopuszczone przez sąd pracy jako dowód w postępowaniu, jeżeli nie ma innego sposobu udowodnienia naruszenia przez pracodawcę praw pracownika. Jednakże pracownik musi się liczyć z bolesnymi konsekwencjami swojego postępowania, gdyż pracodawca niezależnie od postępowania przed sądem pracy, ma możliwość wytoczenia byłemu pracownikowi procesu z powództwa cywilnego o naruszenie jego dóbr osobistych. Należy brać pod uwagę, że z uwagi na niejednoznaczne przepisy orzeczenie sądu, będzie się opierać na indywidualnych uwarunkowaniach zachodzących w danej sprawie.
Policja potraktuje nagranie jako dowód złamania przepisów i ukarze kierowcę mandatem. Przypominamy, że nie uprawnia to do łamania przepisów przez nagrywającego. PODSUMOWANIE: Nagranie z kamerki samochodowej może być dowodem naszej niewinności, jeśli będziemy uczestnikami zdarzenia. Dozwolone jest wykorzystywanie nagrań na swoją
Dzisiejszy wpis chciałabym poświęcić tematyce związanej z dopuszczeniem przez sąd dowodu w postaci nagrania rozmowy, która została utrwalona na nośniku bez wiedzy i zgody osoby biorącej w niej udział. Wielu osobom wydaje się, że uzyskany w ten sposób dowód jest niedopuszczalny w procesie sądowym. I tutaj się mojej ocenie, jednymi z najistotniejszych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, regulującymi problematykę dowodową stanowią przepisy:· art. 227 z którego wynika, iż przedmiotem dowodu mogą być wszelkie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie,· art. 308 § 1 w myśl którego sąd może dopuścić dowód m. in. z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki,· art. 309 statuuje zasadę otwartej listy środków dowodowych, co oznacza, iż można posługiwać się wszelkimi środkami dowodowymi, nawet jeśli nie zostały wprost wymienione w przepisach procedury z problematyką uzyskania dowodu w postaci nagrania rozmowy bez zgody i wiedzy drugiej strony mamy do czynienia w sprawach rozwodowych, z zakresu władzy rodzicielskiej, ustalania kontaktów z dzieckiem - gdzie „podstępnie” uzyskane nagranie może zaważyć o końcowym rezultacie procesu. Czy zatem w takiej sytuacji można z niego korzystać by nie narazić się na odpowiedzialność karną czy też cywilną oraz by materiał dołączony do akt sprawy został odpowiednio oceniony przez sąd?Po pierwsze, rozważanie w tej kwestii warto rozpocząć od zagadnienia naruszenia dóbr osobistych, albowiem nieuprawniona ingerencja osoby w prawo do prywatności (zagwarantowane nam przez konstytucje), może stanowić o pociągnięciu osoby do odpowiedzialności cywilnej, jeżeli działanie zostanie uznane przez sąd za bezprawne. Niemniej jednak, istnieją przesłanki wyłączające bezprawność działania, jeżeli zdołamy wykazać iż, działanie to zostało podjęte w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego ( a więc np. gdy nośnik z nagrania rozmowy stanowi istotny dowód winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego czy też wykazuje sytuację majątkową małżonka domagającego się alimentów przy rozwodzie).Po drugie warto wskazać, iż orzecznictwo sądowe w tym zakresie nie jest jednolite, co za pewne nie ułatwi nam w samodzielnym podjęciu decyzji, bez konsultacji z zawodowym pełnomocnikiem, czy warto taki dowód wykazywać w sądzie. Z jednej strony, sądy stoją na stanowisku, iż nawet w sprawie rozwodowej, wykorzystanie nagrania, które zostało uzyskane w sposób nieuprawniony, pomimo że miało służyć ochronie interesów strony w procesie, nie wyłącza bezprawności. W wyroku z r. Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził że: „ochroną art. 23. objęte jest prawo do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnica rozmowy. Gromadzenie materiału dowodowego w procesie i prezentowanie go przez strony nie powinno odbywać się z naruszeniem zasad współżycia społecznego”. W realiach przedmiotowej sprawy, sąd stanął na stanowisku, iż prawa do obrony nie można realizować w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego oraz powyższe zagadnienie, nie można także przejść obojętnie obok art. 267 kodeksu karnego, opisującego przestępstwo nielegalnego uzyskania informacji. W § 1 ww. przepisu wskazano, iż „Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” W § 3 ww. przepisu stanowi, iż karane jest również działanie polegające na tym, iż w celu uzyskania informacji, do której nie jest się uprawnionym, zakłada się lub posługuje urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem. Jednakże, w tym przypadku dochodzi do popełnienia przestępstwa, gdy osoba który nagrywa rozmowę w niej nie kwestię przedstawił Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 31 grudnia 2012r. (sygn. akt I ACa 504/11), w którym wskazał, iż jeżeli osoba która podstępnie zdobywa nagranie, sama uczestniczy w nagrywanej rozmowie, nie dopuszcza się ona działania sprzecznego z prawem, zaś jej postepowanie można określić wyłącznie jako sprzeczne z dobrymi całkowicie odmiennego stanowiska, co do możliwości wykorzystania dowodu z bezprawnie uzyskanych nagrań przedstawia wyrok Sądu Najwyższego z r sygn. I CKN 94/01, w którym sąd stwierdził, że do wykazania przesłanki winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego może posłużyć nagranie rozmów prowadzonych przez strony procesu także wtedy, jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji. Sąd Najwyższy, stwierdził ponadto że jeśli strona nie zakwestionowała skutecznie w toku postępowania autentyczności omawianego materiału (dźwiękowego), nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonywano bez wiedzy jednego z powyższe należy zauważyć, iż w związku z dużą rozbieżnością w orzecznictwie nie można w sposób jednoznaczny udzielić odpowiedzi na pytanie, czy dowód z nagrania uzyskany bez zgody i wiedzy osoby trzeciej, można przeprowadzić przed sądem, w taki sposób aby został właściwie oceniony, bez narażania się na sankcje. Warto w każdej sytuacji skonsultować swój przypadek z adwokatem, który po przeanalizowaniu indywidualnego przypadku, udzieli wyczerpującej odpowiedzi, czy dowód ten będzie wiarygodny, dopuszczalny oraz zgodny z zasadami współżycia społecznego. Zapraszam do kontaktu.
Czy nagranie rozmowy między małżonkami może być dowodem w sprawie o rozwód? 31 sierpnia 2023. Czytaj więcej. Prawo karne.

Czy płyta z tajnie nagraną rozmową (bez wiedzy osób w niej uczestniczących) może być dowodem w sądzie w sprawie o rozwód? Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania cywilnego oraz przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Z treści Pani pytania wynika, że zastanawia się Pani, czy płyta z nagraniem drugiej osoby, nagrana bez jej zgody może być użyta jako dowód w sprawie o rozwód. Sprawa wbrew pozorom nie jest taka jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać. W pierwszej kolejności wyraźnie podkreślić należy, iż by mieć 100% gwarancję dopuszczenia dowodu z nagrań osoba nagrywana musiałaby wyrazić zgodę na takie nagranie. Jak pokazuje moja praktyka sądy potrafią jednak uznać, że zgoda występuje tylko wówczas, gdy nie budzi ona wątpliwości, tj. jest wyrażona w sposób świadomy i bezpośredni. W innym przypadku często uznawane jest to za naruszenie zasad współżycia społecznego. Jeżeli osoba nie wyrazi zgody na nagranie, wówczas dowody mogą zostać uznane za zdobyte z naruszeniem prawa do prywatności i tajemnicy korespondencji. W Pani przypadku możemy mieć do czynienia z teorią owoców zatrutego drzewa. Zgodnie z jej tezą, dowody uzyskane niezgodnie z prawem, tj. w sposób sprzeczny z prawem nie mogą być dowodem w postępowaniu sądowym. Powyższa teoria została zaakcentowana, a tym samym zaakceptowana przez polskie sądy powszechne. W wyroku z r. Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził: „ochroną art. 23 objęte jest prawo do swobody wypowiedzi, wyboru rozmówcy i tajemnica rozmowy. Gromadzenie materiału dowodowego w procesie i prezentowanie go przez strony nie powinno odbywać się z naruszeniem zasad współżycia społecznego” (I ACa 380/99, OSA 2001/4/21). Na korzyść Pani przemawia jednak teza wyrażona przez Sąd Najwyższy w szczególności w wyroku z r., który stwierdził, że „w procesie rozwodowym w zakresie wykazania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego służyć może także nagranie magnetofonowe rozmów prowadzonych przez strony, nawet jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji” (IV CKN 94/01, „Lex Polonica”, Nr 370634). Większość przedstawicieli doktryny stoi na stanowisku, iż dowody z podsłuchów, otwartej korespondencji, wiadomości otrzymanych na portalach społecznościowych, poczcie elektronicznej, jeśli zostały uzyskane bez zgody zainteresowanego, nie powinny być dopuszczone w postępowaniu cywilnym. W ostatnim czasie zauważam, iż znaczna część sądów okręgowych rozpoznających sprawy o rozwód w I instancji odmawia dopuszczenia dowodu z nagrania, korespondencji, maili uzyskanych przez jednego z małżonków w sposób niezgodny z prawem. Zobacz również: Czy oglądanie porno to zdrada? Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼

Dowód w postaci nagrania może być podstawą wymierzenia mandatu lub grzywny. Mało tego, gdy kierowca odmówi przyjęcia kary, to sprawa trafi do sądu, w którym przewodniczący zarządzi odtworzenie materiału. Policja coraz częściej traktuje amatorskie nagrania kierowców jako dowód. Podczas konsultacji klienci bardzo często pytają mnie o to, czy w trakcie zbierania materiału dowodowego do sprawy rozwodowej możliwe jest nagrywanie rozmów z drugim małżonkiem. Czy dowód z nagrań może być dowodem w sądzie rozwodowym?Cieszą mnie takie pytania, bo świadczą one o tym, że klienci przygotowują się do rozwodu od strony, nazwijmy ją, technicznej. Moją natomiast rolą – jako prawnika – jest pomóc im już na tym wczesnym etapie, bo dzięki temu proces przebiegnie sprawniej i bez mający istotne znaczenieWracając jednak do odpowiedzi na pytanie. Zauważ, że ogólna zasada procesu cywilnego stanowi, że dowodem w sądzie może być wszystko, co ma dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. I to sformułowanie jest kluczem. Dodatkowo przepisy wskazują, że sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub odpowiedź na pytanie, czy nagrania mogą się stać dowodem w sądzie, brzmi: TAK. Pod warunkiem jednak, że nagrania te wnoszą coś istotnego do sprawy. Taką ważną okolicznością może być – w sprawie o rozwód z wyłącznej winy jednego z małżonków – nagranie rozmowy, podczas której małżonek przyznaje się do romansu albo nagranie, na którym słychać agresywne zachowanie, wyzwiska czy oznaki przemocy sprzeczny z prawemMuszę przyznać, że aktualnie standardem jest załączanie dowodów z nagrań rozmów w sprawach rozwodowych z orzekaniem o winie. Nie zawsze jednak tak pierwsze, ponieważ dopiero od jakiegoś czasu mamy smartfony, możemy w każdej chwili włączyć dyktafon i rozpocząć drugie, sądy nie zawsze tak ochoczo podchodziły do tego typu dowodów. Część sądów dopuszczała takie nagrania, część nie. Czasem wnioski dowodowe z nagrań rozmów były przez sąd oddalane jako niedopuszczalne (tzw. owoce z zatrutego drzewa). Sądy powoływały się na to, że dowody takie zostały pozyskane w sposób bezprawny, więc nie można ich wykorzystać w procesie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 roku, wydany w sprawie o sygn. akt II CSK 478/15, ujednolicił stanowisko judykatury w zakresie dowodów z nagrań. Sąd Najwyższy stwierdził, iż „wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu [podkr. moje], jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie”.Dowód z nagrań a podsłuchy. Uwaga!Na kolejny artykuł zostawiam kwestię sposobu pozyskania dowodu z nagrania – będzie to kluczowe w kwestii odpowiedzialności karnej. Czym innym jest nagrywanie rozmowy, w której uczestniczymy, a czym innym założenie podsłuchu. Założenie podsłuchu może wypełnić znamiona czynu zabronionego i narazić zakładającego na odpowiedzialność o przeprowadzenie dowodu z nagrań rozmów, jeżeli takimi dysponujemy. Niejednokrotnie są to jedne z najlepszych dowodów, jakie możemy mieć w danej sprawie i w danych okolicznościach. Warto jednak wcześniej zapytać prawnika, co radzi w konkretnym 5 rzeczy, które pomogą Ci wygrać sprawę rozwodową
  1. Оպопупу хеፓо ρεጠε
    1. Σиቪеςе վո
    2. Оժоκуራюмθш на
  2. Էцօцичላдр у
    1. Дригу υζա оኄኜցըтв
    2. Бр крωмеփобаψ уճиኟቆтиጼ
  3. ኮхቷኞիсвуто юበиσоֆሁւ
    1. ቸе քювсխξерит τаዩ
    2. Гятрօслիծо ջаскэςо рαну πиста
Z całą pewnością nagranie czy to samego dźwięku czy dźwięku i obrazu może zostać wykorzystane w sądzie jako dowód w sprawie karnej lub cywilnej np. o odszkodowanie za błąd medyczny. Pamiętać należy, że zdecydowanie niewygodnym dla lekarza będzie dowód z nagrania, na którym lekarz odmawia pacjentowi udzielenia wskazując nagranie, dowód w procesie, rozwód, dobra osobisteCzy w procesie cywilnym, np. w procesie o rozwód dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu z nagrania rozmowy, filmu? Odpowiedź nie jest wcale taka oczywista jakby mogło się przeprowadzenia takiego dowodu określa art. 308 Kodeksu Postępowania Cywilnego ( będę cytował tego przepisu, wyjaśnię jedynie, że nośniki z nagraniami są traktowane jak dokumenty i dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu w sprawie za pomocą przepis ten nie daje nam najbardziej istotnej odpowiedzi, czy każde nagranie może być dowodem ewentualnie jakie nagrania nie mogą nim w procesie cywilnym nie jest dopuszczalne przeprowadzenie dowodu z nagrania uzyskanego za pomocą przestępstwa. Kwestia ta jest wyraźnie uregulowana w art. 267. § 3 Kodeksu Karnego ( Przepis ten dotyczy pozyskiwania informacji za pomocą urządzeń technicznych do nagrywania wbrew uprawnieniom (przepisom prawa), np. wbrew przepisom ustaw o tzw. służbach specjalnych. Z kolei nasz wizerunek, inne dane osobowe, prywatność, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, gdyż stanowią dobra osobiste człowieka. Wynika to z art. 23 Kodeksu Cywilnego ( W związku z tym, osoba która pozyskuje takie dane, naraża się na proces o naruszenie dóbr kontrowersje wzbudza w praktyce dopuszczenie dowodu z potajemnego nagrania sporządzonego przez jedną ze stron konfliktu, np. w sprawie orzecznictwie sądowym ukształtowały się dwa stanowiska; jedno dopuszcza przeprowadzenie takiego dowodu, natomiast drugie traktuje taki dowód jako niedopuszczalny, gdyż pozyskany z naruszeniem zasad współżycia każdym przypadku, nawet gdy sąd dopuści przeprowadzenie takiego dowodu, wówczas może uznać, że dane nagranie jest dowodem niewiarygodnym (sytuacje reżyserowane przez nagrywającego)Przy czym należy zauważyć, że w niektórych sytuacjach, strona nagrywająca może nie mieć innej możliwości, aby udowodnić swoje racje. Sytuacja taka może wystąpić np. gdy jeden z małżonków znęca się nad drugim, a sąsiedzi „nie widzą” lub nie ma innych takie nagranie może być nie tylko istotne dla sprawy rozwodowej, ale może stanowić również dowód przestępstwa znęcania (art. 207 albo znieważenia (216 lub naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 związku z tym, należy dobrze zastanowić się, zanim zdecydujemy się na ujawnienie w procesie potajemnych nagrań z kłótni małżeńskiej.
Można też zapytać, czy nagranie można wykorzystać w sądzie? Co do zasady nagranie dźwiękowe może stanowić dowód w sprawie cywilnej, co wynika bezpośrednio z brzmienia art. 308 § 1 KPC. Zgodnie z tym przepisem sąd może dopuścić dowód z taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących dźwięki.
Nagranie z komórki może być dowodem w sądzieZdjęcia z komórki mogą być dowodem w sądzie /AFPŚroda, 12 sierpnia (14:14)Sąd nie może ignorować takiego dowodu, jak film czy zdjęcie z komórki, jednak wartość takiego dowodu musi być za każdym razem przez sąd oceniona - pisze "Gazeta Prawna". Z pewnością w przyszłości dowodów tego typu będzie przybywać, więc warto wiedzieć, jakie może być ich zadania pytań o ważność dowodów takich, jak nagranie z komórki, zainspirowała "Gazetę Prawną" sytuacja w gminie Waltham Forest w Londynie. Jak podaje "Daily Mail", rada tej gminy wprowadziła system nagród pieniężnych dla tych obywateli, którzy zarejestrują jakiś przypadek przestępstwa, np. nielegalny wywóz śmieci, przewracanie śmietników, malowanie graffiti lub unikanie sprzątania po własnym psie. Oczywiście najlepszym sposobem na zarejestrowanie czynu jest nagranie go na samo sporządzenie pozwu przeciwko osobie oskarżonej można dostać 100 funtów. Skazanie winowajcy oznacza premię w wysokości 150 funtów. Maksymalnie można dostać 500 funtów, jeśli sąd wymierzy karę w maksymalnym wymiarze. Radni zapewniają, że nie chodzi im o inwigilowanie obywateli, ale o wydanie zdecydowanej walki organizacji TaxPayers Alliance władze Waltham Forest marnują publiczne pieniądze. Trzeba jednak dodać, że nie jest to pierwszy przypadek zachęcania do inwigilacji. Inne brytyjskie gminy zatrudniają młodych wolontariuszy do zgłaszania podobnych z dowodem z komórki w Polsce?Wprowadzenie podobnych rozwiązań w Polsce raczej nie jest możliwe. "Gazeta Prawna" chciała się jednak dowiedzieć, czy donosiciel nagrywający przestępstwo na komórkę może liczyć na ukaranie komendanta głównego Policji dr Mariusz Sokołowski powiedział gazecie, że jeżeli ktoś rejestruje wykroczenie drogowe, to takie nagranie może być dowodem w sprawie. Podobnego zdania jest radca prawny dr Ryszard Kuciński, który dodaje, że może być to jedyny dowód w przyznają, że dowodów z komórek jest coraz więcej. Ich wartość każdorazowo musi jednak ocenić sąd. W większości przypadków takie nagrania traktowane są jako materiał może być także nagranie rozmowy. Warto jednak pamiętać, że nagrywać możemy te rozmowy i spotkania, w których sami uczestniczymy. Wyjątek stanowią sytuację, w których wyraźnie zabroniono nagrywania rozmowy czy Dziennik Internautów
Należy przy tym pamiętać, że „dokument prywatny stanowi zazwyczaj dowód o znacznym walorze wiarygodności i mocy dowodowej przeciwko osobie, od której pochodzi, natomiast znacznie
utworzone przez | mar 2, 2021 Problem wykorzystywania w postępowaniu sądowym nagrań wykonanych w tajemnicy przed osobami, które zostały na nim zarejestrowane, jest przedmiotem wielu wątpliwości odnośnie skuteczności, i przede wszystkim legalności, takiego dowodu. Pojawia się więc pytanie – czy można powoływać przed sądem takie dowody? Od czego zależy jego dopuszczalność i czy znaczenie ma, to czy sami uczestniczyliśmy w nagranej konwersacji? Poziom trudności artykułu: średniozaawansowany. Różne sytuacje Na przestrzeni lat stanowisko sądów odnośnie możliwości wykorzystania potajemnie wykonanego nagrania rozmowy jako dowodu w postępowaniu cywilnym ulegało stopniowej ewolucji, od daleko idącego sceptycyzmu, aż do ostrożnej akceptacji takiej formy dowodzenia. Orzecznictwo nie jest jednak w tym zakresie jednolite, a i przychylne orzeczenia warunkują możliwość powoływania się na takie nagrania od okoliczności danej sprawy. O ile nie wydaje się, żeby w obecnym stanie prawnym można było kwestionować możliwość powoływania się w postępowaniu na nagranie rozmowy, której utrwalenie nastąpiło za wiedzą i zgodą osób, które biorą w niej udział, tak problem zaczyna się jeśli następuje to bez świadomości innych zarejestrowanych uczestników. Trzeba więc rozróżnić następujące sytuacje: 1) Rozmowa nagrana za zgodą i wiedzą wszystkich uczestników; 2) Rozmowa nagrana przez jednego z rozmówców bez wiedzy pozostałych jej uczestników; 3) Rozmowa nagrana przez osobę trzecią, nieuczestniczącą w samej rozmowie, bez wiedzy jej uczestników. Prawo do prywatności Wątpliwości wynikają między innymi z treści art. 47 Konstytucji RP, zgodnie z którym – „Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”. Przytoczony przepis ustawy zasadniczej ma za zadanie gwarantować m. in. ochronę prywatności, w tym również prywatności prowadzonej komunikacji. Nagrywanie osób bez ich zgody, w sposób oczywisty może ingerować w sferę tajemnicy komunikowania się, a w konsekwencji stanowić działanie, które jest sprzeczne z Konstytucją. Trzeba jednak pamiętać, że taka ochrona nie ma charakteru bezwzględnego i może w określonych sytuacjach podlegać ograniczeniom (np. ze względu na konieczność zapewnienia prawa do sądu). Najbardziej liberalne stanowisko sądy prezentują w sytuacji, gdzie nagrywamy rozmowę, w której sami uczestniczymy. Co do zasady współczesne orzecznictwo dopuszcza taką możliwość, z wyłączeniem przypadków, w których nagranie wykonane zostało z rażącym naruszeniem zasad współżycia społecznego (o takim naruszeniu moglibyśmy mówić np. w sytuacji, gdy doszło do wykorzystania trudnego położenia drugiej osoby). „(…) dowód taki mogą dyskwalifikować także okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji).” Wyrok SN z r., II CSK 478/15, LEX nr 2075705. Należy pamiętać, że dowód z nagrania rozmowy, wykonanego bez wiedzy drugiej osoby, tak jak każdy inny, podlega ocenie przez Sąd, który bada jego wartość dowodową. Oznacza to, że ocenie poddane zostanie np. to czy nagranie nie było reżyserowane i zachowanie nagranych osób jest wiarygodne, czy może było zainscenizowane na potrzeby wykonania tegoż nagrania. Trudności w udowodnieniu Sądy zwracają też uwagę, że o dopuszczalności takiego dowodu może decydować zaistniała i obiektywna trudność strony w dowodzeniu określonych okoliczności innymi środkami niż poprzez potajemne zarejestrowanie czyjejś wypowiedzi. „Pogląd ten ma zastosowanie zwłaszcza w przypadku, gdy strona nie może bądź jest dla niej nadmiernie utrudnione, dowieść za pomocą innych środków dowodowych swoich racji mających decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu.” Wyrok SA w Łodzi z r., I ACa 1653/15, LEX nr 2114020. Z uwagi na brak precyzyjnych kryteriów ustawowych, konieczna jest każdorazowa analiza, czy w danym przypadku wykonanie nagrania i późniejsze powoływanie się na nie przed sądem, będzie zgodne z prawem (to znaczy dopuszczalne do wykorzystania w postępowaniu cywilnym). W aktualnym orzecznictwie wyraźnie zauważalny jest trend, który akcentuje znaczenie, tego czy wystąpiły po stronie nagrywającego okoliczności, które w istotnym stopniu uzasadniały potajemne zarejestrowanie rozmowy. Wydaje się, że do takich sytuacji należeć będą przede wszystkim, wspomniane wyżej, szeroko rozumiane trudności w utrwaleniu określonego dowodu w inny sposób oraz często związana z tym dysproporcja sił pomiędzy nagrywanym i nagrywającym (np. w relacji na linii pracodawca – pracownik, gdzie temu drugiemu może być trudno udowodnić określone sytuacje mające miejsce w zakładzie pracy). Sprzeczność interesów Wspomniane wyżej okoliczności mające uzasadniać konieczność potajemnego wykonania nagrania rozmowy muszą zawsze zostać skonfrontowane z gwarantowanym przez Konstytucję prawem do prywatności. Każdorazowo konieczne jest więc uzyskanie odpowiedzi na pytanie czy w danej sytuacji interes nagrywającego przeważył nad interesem nagrywanego. Interes nagrywającego należy przy tym postrzegać przede wszystkim przez pryzmat przyczyn, dla których nagranie wykonał i przysługującego mu prawa do sądu i uczciwego procesu. Prawo do prywatności nie ma bowiem charakteru bezwzględnego i w określonych sytuacjach, gdy koliduje z prawami innych osób (np. przysługującym im prawem do sądu), może podlegać ograniczeniom. Wydaje się również, że o wiele rzadziej za zgodne z prawem uznać będzie można nagrania wykonane przez osobę, która nie uczestniczy w zarejestrowanej rozmowie (wykonanego podstępnie, np. poprzez podłożenie podsłuchu). Po pierwsze mamy tu do czynienia ze znacząco większą ingerencją w prywatność nagrywanych osób, aniżeli w sytuacji, gdy osoba nagrywająca jest jednocześnie uczestnikiem takiej rozmowy. Zarejestrowane w ten sposób informacje nie są bowiem adresowane do nagrywającego, treść nagranej rozmowy nie jest do niej kierowana, a osoby nagrane nie tylko nie mają świadomości, że są rejestrowane ale również, że treść rozmowy trafiła do osoby nagrywającej. Dochodzi więc tutaj do dalece większego naruszenia prywatności innych osób niż w przypadku opisanym wyżej. Z tych przyczyn orzecznictwo o wiele bardziej restrykcyjnie podchodzi do tych sytuacji, gdzie osoba, która powołuje się na wykonane nagranie, nie była adresatem wypowiedzi, która została zarejestrowana, przy czym znaczenie mieć tutaj może również sam sposób w jaki taka osoba weszła w posiadanie tego nagrania i kto (oraz jak) je wykonał. Można ale nie zawsze Podsumowując – powoływanie się przed sądem na nagrania wykonane bez wiedzy i zgody osób, które zostały zarejestrowane jest co do zasady możliwe. Trzeba jednak każdorazowo zważyć interesy nagrywającego i nagrywanego, tak by ustalić, czy zaszły okoliczności, które uzasadniałaby ograniczenie prawa do prywatności osoby nagrywanej. Istotne jest również to, jak dalece ta prywatność została naruszona. Autor: Paweł Rasmus
Czy nagranie rozmowy podczas spotkania lub nagranie rozmowy telefonicznej może być dowodem w sprawie? Chodzi mi o to czy wg § nagranie rozmowy tel. jako dowód w sądzie (odpowiedzi: 7) Witam, Jakiś czas temu, mniej więcej na początku tego roku dostarczyłem klientowi pewien towar elektroniczny za kwotę kilku tys zł. Z uwagi na to,
Mamy rozwój techniki, w tym podsłuchów, więc od tego rodzaju zbierania dowodów raczej nie ma już odwrotu, cokolwiek byśmy sądzili o moralnym aspekcie potajemnego nagrywania. Zresztą gdy chodzi o wielkie rzeczy, także duże pieniądze, wielką politykę czy kwestie ważne społecznie, moralne czy estetyczne skrupuły schodzą na boczny tor. Czytaj też: Nielegalne nagranie pracownika jako dowód w sądzie Sąd Najwyższy: kiedy tajne nagrania są dopuszczalne w procesie cywilnym Swego czasu Sąd Najwyższy zajmował się nagraniem, którym posłużył się żądający w sądzie uznania bezskuteczności sprzedaży nieruchomości nabytej za jego pieniądze przez stryjostwo, kiedy był pod ich opieką. Kluczowe było ustalenie, czy nabywcy wiedzieli, że transakcja ma uniemożliwić odzyskanie majątku. Miało to potwierdzać nagranie rozmowy z notariuszem. Sądy niższych instancji nie dopuściły dowodu z nagrania, bo notariusz o nim nie wiedział, a mógł manipulować rozmową. SN wskazał, że wykorzystanie nagrania rozmowy, w której nagrywający uczestniczy, nie jest przestępstwem. Można odmówić przyjęcia takiego dowodu jedynie przez wzgląd na prywatność osoby nagranej (sygn. akt II CSK 478/15). Nie trzeba dodawać, że w sprawach rozwodowych nagrania są wykorzystywane dość często. Inny zaś jest status nagrań uzyskanych wbrew prawu, dzięki urządzeniu podsłuchowemu (podobnie jak otwarcie cudzego listu). Za nielegalne uzyskanie informacji art. 267 kodeksu karnego przewiduje karę do dwóch lat więzienia, Ale i tak zdobyte nagrania mogą być dopuszczone, gdy mają chronić odpowiednio ważne dobra. Jeśli jednak nagrywający niesie legalne nagranie do prasy, naraża się na odpowiedzialność cywilną za naruszenie dóbr osobistych np. kontrahenta. Oczywiście prasa ma chronić źródła, ale nagrany może dojść do tego źródła inaczej. Jak zatem ma się publikacja nielegalnie zdobytych taśm do ewentualnej odpowiedzialności dziennikarzy, pod warunkiem że wiedzieliby o ich nielegalności? Zdaniem adwokata Zbigniewa Krügera wszystko zależy od tego, kto został nagrany i czego dotyczyła rozmowa. Jeżeli dotyka wątków publicznych lub wzbudzających zainteresowanie opinii publicznej, rozmowę można publikować. Dziennikarzom nie da się wtedy zarzucić, że wykorzystali taśmy, choćby nielegalnie uzyskane. Mają oni w takiej sytuacji prawo bronić się twierdzeniem, że działali w interesie publicznym. Oczywiście wcześniej muszą tak kontrowersyjny dowód starannie zweryfikować. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Przy nagraniach dość często pojawiają się zastrzeżenia, że mogły być zmanipulowane lub że nagrany mógł być np. sprowokowany. Jak każdy inny, ten dowód także podlega ocenie i doświadczony prawnik, a tym bardziej sędzia, takie elementy wychwyci. Nie ma więc większego ryzyka wyciągnięcia z nich wadliwych wniosków.
Czy nagranie przebiegu wizyty lekarskiej może być wykorzystane w sądzie? Nagranie rozmowy z lekarzem stanowi środek dowodowy przewidziany w artykule 308 kodeksu postępowania cywilnego, może więc być wykorzystane jako dowód w postępowaniu sądowym, na przykład w sprawie o popełnienie błędu medycznego. Wartość dowodową, zgodnie z

Przejdź do zawartościHOMEKIM JESTEŚMY?CZYM SIĘ ZAJMUJEMY?AKTUALNOŚCIKONTAKTNagranie jako dowód w sądzie Kwestia tego, czy nagranie jest dowodem w sądzie, była już niejednokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. W jednym z ostatnich wyroków z dnia 22 kwietnia 2016 r. (II CSK 478/15) Sąd Najwyższy po raz kolejny pochylił się nad tą problematyką porządkując niejako dotychczasowe poglądy w przedmiotowej rozmowy jako dowód w sprawie karnejJedna z tez wymienionego wyżej wyroku brzmi następująco:„Dowód z nagrania bez zgody jednego z uczestników rozmowy może dyskwalifikować okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji)”.Powyższą myśl Sąd Najwyższy rozwinął w uzasadnieniu wyroku:Sądy odmówiły przeprowadzenia tego dowodu [z nagrania- przyp. B Markiewicz], uważając, że jest niedopuszczalny, skoro notariusz nie był poinformowany o tym, że jest nagrywany, wobec czego powód mógł w dowolny sposób sterować rozmową. Sąd Apelacyjny dodatkowo zwrócił uwagę, że nie wiedząc o utrwalaniu rozmowy, notariusz mógł mówić wszystko co chciał, w zupełnym oderwaniu od rzeczywistości, więc taki dowód nie mógłby podważyć jego zeznań w charakterze świadka, złożonych z zagrożeniem odpowiedzialnością karną za ich fałszywość. Zagadnienie dopuszczalności powoływania się na zapis foniczny czy wizualny rozmowy przeprowadzonej przez stronę z osobą, która następnie była przesłuchiwana w charakterze świadka nie jest nowe. Było już też rozważane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W uzasadnieniu wyroku z dnia 13 listopada 2002 r. (I CKN 1150/00, nie publ.), wydanym w sprawie, w której nagranie pochodziło z podsłuchu założonego w cudzym mieszkaniu, Sąd ten wskazał, że przepis art. 49 Konstytucji zapewnia wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się, obejmującą również tajemnicę rozmowy; ograniczenie tej wolności może nastąpić jedynie w wypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Sąd przeanalizował przypadki dopuszczające stosowanie podsłuchu procesowego i operacyjnego, zaznaczając, że ustawodawca za podstawę wyłączenia bezprawności podsłuchu przyjął niewspółmierność między dobrem naruszonym a wyższym interesem, bronionym przez organ prowadzący podsłuch, przy czym w katalogu przestępstw nie wymienił przestępstwa fałszywych zeznań, które w sprawie wskazywane było jako podstawa wyłączenia bezprawności działania osoby nagrywającej. Traktując ustawowo wskazane ograniczenia jako wskazówkę, Sąd Najwyższy stwierdził, że wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Dążenia przez stronę do uzyskania materiału pozwalającego podważyć prawdziwość przyszłych zeznań świadka w postępowaniu rozwodowym nie uznał za wystarczająco ważki powód łamania wolności komunikowania się. Z kolei w wyroku z dnia 25 kwietnia 2003 r. (IV CKN 94/01, nie publ.) rozważana była kwestia dopuszczalności posłużenia się w procesie rozwodowym nagraniami rozmów telefonicznych między stronami, dokonanymi przez jednego z rozmówców bez wiedzy drugiej strony. Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. W piśmiennictwie, podkreślając poważne wątpliwości związane z jednej strony z dopuszczeniem w przepisach procedury cywilnej możliwości korzystania z dowodu z nagrań (art. 308 a z drugiej z konieczności poszanowania konstytucyjnie chronionego prawa do prywatności i tajemnicy komunikowania się, zwraca się uwagę na konieczność różnicowania oceny dopuszczalności dowodów z nagrań uzyskanych w sposób przestępczy, z naruszeniem art. 267 który definiuje przestępstwo nielegalnego uzyskania informacji, i dowodów, które tego przestępstwa nie stanowią, gdyż są utrwaleniem rozmowy, w której uczestniczy nagrywający, a więc utrwalają informację, którą uzyskał legalnie. W tym drugim wypadku ograniczenia dopuszczalności wykorzystania nagrania wynikać mogą z charakteru zawartych w nim treści, dotyczących sfery prywatności osoby nagrywanej. Z argumentacją tą należy się zgodzić, z tym zastrzeżeniem, że dowód taki mogą dyskwalifikować także okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeżeli wskazują one jednoznacznie na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego, np. przez naganne wykorzystanie trudnego położenia, stanu psychicznego lub psychofizycznego osoby, z którą rozmowa była prowadzona. Wyrażenie przez osoby nagrane zgody na wykorzystanie nagrania w celach dowodowych przed sądem cywilnym usuwa zazwyczaj przeszkodę, jaką stanowi nielegalne pozyskanie nagrania. Brak takiej zgody wymaga przeprowadzenia oceny, czy dowód – ze względu na swoją treść i sposób uzyskania – nie narusza konstytucyjnie gwarantowanego (art. 47 Konstytucji) prawa do prywatności osoby nagranej, a jeżeli tak, to czy naruszenie tego prawa może znaleźć uzasadnienie w potrzebie zapewnienia innej osobie prawa do sprawiedliwego procesu (art. 45 Konstytucji). Natomiast podnoszone w piśmiennictwie wątpliwości co do wartości dowodu z potajemnego nagrania rozmowy prowadzonej przez nagrywającego z rozmówcą z uwagi na możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem tej rozmowy, nie usprawiedliwiają zdyskwalifikowania dowodu a priori. Dopiero przeprowadzony dowód może być oceniony pod kątem wartości dowodowej jego treści, w tym wpływu na formułowane wypowiedzi ewentualnych prowokacji bądź sugestii stosowanych w jej toku przez nagrywającego, a także tego, czy nagranie zawiera całość wypowiedzi uczestniczących w rozmowie osób, czy zachowuje ciągłość i umożliwia ocenę, że jest wierne i autentyczne, co zazwyczaj wymaga skorzystania z pomocy można wykorzystać nagranie jako dowód w sądzie, nagrywanie kogoś bez jego wiedzy?Generalnie zatem w odniesieniu do używania nagrania rozmowy jako dowodu w sprawie karnej zawsze należy rozróżnić dwie sytuacje. Pierwsza to taka, w której osoba nagrywająca bierze udział w nagrywanej rozmowie. Takie zachowanie nie wypełnia znamion przestępstwa określonego w art. 267 Kodeksu karnego ( a więc bezprawnego uzyskania informacji – w tym przypadku można wykorzystać nagranie jako dowód. Druga natomiast to taka, w której osoba nagrywająca nie bierze udziału w nagrywanej rozmowie. W tej sytuacji można przyjąć, że za każdym razem jej zachowanie wypełnia znamiona wyżej wymienionego przestępstwa. Przy czym należy zastrzec, że zgoda (nawet później wyrażona) nagranej osoby uchyla bezprawność takiego czynu i nie mamy wówczas do czynienia z czynem zabronionym. Czy nagranie jest więc dowodem w sądzie?W przedmiotowym uzasadnieniu zostały wobec tego wymienione następujące sytuacje związane z podsłuchem wykorzystywanym w procesie z podsłuchu zostaje wykorzystane w procesie za zgodą osoby nagrywanej– w tej sytuacji nie ma przeciwwskazań do uznania nagrania jako dowodu i wykorzystania go w procesie, i to niezależnie od tego, czy osoba nagrywająca bierze udział w rozmowie czy też z podsłuchu zostaje wykorzystane w procesie bez zgody osoby nagrywanej- w tej sytuacji Sąd Najwyższy rozróżnia następujące sytuacje:Nagranie z rozmowy, w której nagrywający nie uczestniczy– w takiej sytuacji ograniczenie wolności komunikowania się i tajemnicy rozmowy może zostać wyłączona tylko w przypadkach przewidzianych w przepisach ustawy. Sąd Najwyższy stwierdził, że wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Przy czym ocena czy dana sytuacja uzasadnia skorzystanie z nagrania pozostawiona jest do każdorazowej oceny sądu orzekającego w z rozmowy, w której nagrywający uczestniczy- wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. W odniesieniu do tej sytuacji Sąd Najwyższy bardzo klarownie podkreślił, iż co do wartości dowodu z potajemnego nagrania rozmowy prowadzonej przez nagrywającego z rozmówcą z uwagi na możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem tej rozmowy, nie usprawiedliwiają zdyskwalifikowania dowodu a priori. Zdaniem Sądu Najwyższego co do zasady takie nagranie może być wykorzystane w procesie natomiast rolą Sądu orzekającego jest określenie wartości dowodowej takiego adwokata z Poznania z zakresu prawa cywilnego?Dowód z nagrania w postępowaniu karnymMówiąc najprościej, możliwe jest wykorzystanie w procesie nagrania z podsłuchu, jeżeli osoba nagrywająca brała udział w nagrywanej rozmowie. W takiej sytuacji fakt, że osoba nagrywana nie wiedziała o tym, że jest nagrywana, nie wyklucza możliwości wykorzystania w procesie nagrań z podsłuchu. Czy nagrania te mogą być dowodem w sądzie? Owszem – mogą w procesie być wykorzystane, jeśli nie została zakwestionowana ich autentyczność i jeśli nie jest to jedyny dowód w sprawie. Sąd rozstrzygający taką sprawę jest natomiast zobowiązany do oceny takich nagrań jako dowodów i ich przydatności do ustalenia stanu wykorzystanie w procesie nagrań z rozmów, w których osoba nagrywająca nie uczestniczyła możliwe jest co do zasady w przypadkach przewidzianych w ustawie, a co do podsłuchów dokonanych bez podstawy ustawowej, wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Przy czym za każdym razem osoba podsłuchiwana powinna w takiej sytuacji rozważyć, czy nie doszło do wypełnienia znamion przestępstwa z art. 267 kancelaria posiada doświadczenie w sprawach prawa karnego, dzięki czemu ta gałąź prawa nie ma przed nami tajemnic. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2013- 2015 odbył aplikację adwokacką organizowaną przez Okręgową Radę Adwokacką w Poznaniu. Ze względu na zainteresowania prywatne z powodzeniem zajmuje się i prowadzi sprawy z zakresu prawa sportowego. Prywatnie zapalony miłośnik aktywnego trybu życia i podróży. Dowiedz się więcej! Podobne wpisy 1 komenarz Paweł 12 listopada 2020 w 21:14- OdpowiedzDzień dobry chciałem się dowiedzieć jak żona najpierw mnie zmanipulowała i sprowokowała a później potajemnie mnie nagrywała i złożyła te nagrania do prokuratury czy one będą brane pod uwagę sądu?(nie wyrażałem zgody na nagrywanie)

sLAdC3z.
  • puh5n59k5l.pages.dev/95
  • puh5n59k5l.pages.dev/58
  • puh5n59k5l.pages.dev/47
  • puh5n59k5l.pages.dev/5
  • puh5n59k5l.pages.dev/50
  • puh5n59k5l.pages.dev/62
  • puh5n59k5l.pages.dev/34
  • puh5n59k5l.pages.dev/58
  • czy nagranie rozmowy może być dowodem w sądzie